Po piąte moim zdaniem bardzo ważne jest, aby zanurzyć osobę we wprowadzanych przez nią zmianach i poprosić o śledzenie uczuć, które odczuwa, wyjaśniać te uczucia, umożliwić ich zrozumienie i przeżycie.
I wreszcie – zaufaj klientowi, on sam wie, kiedy ma dość, nie naciskaj, to on, a nie ty zmieniasz swoje życie – metoda wyraźnie pokazuje, że to klient, zmieniając obraz, zmienia swój stan i kontroluje cały proces, a Ty po prostu towarzyszysz mu po drodze, dając mu pewność, że robi wszystko dobrze, a mu się to nie wydawało! Powodzenia koledzy! Przytaczam przypadek z mojej praktyki, być może zainspiruje kogoś do nowych zmian po metodzie terapii kognitywno-obrazowej.
Klientka – szczupła młoda dziewczyna, 19 lat.
Skarga: uczucie nieakceptowania własnego ciała, obrzydzenie.
Cel: zmień swoje nastawienie do swojego ciała, zaakceptuj je i poczuj ulgę.
W sumie odbyło się 10 sesji, w pracy zastosowano różne techniki i metody, od drugiego spotkania zastosowałam metodę terapii kognitywno-obrazowej. Ta metoda bardzo delikatnie i ekologicznie wpisuje się w naszą pracę, pozwalając pozostać w kontakcie z klientką nawet poza konsultacjami, a każde nowe spotkanie dodaje klientce pewności na drodze do akceptacji siebie i swojego ciała.
Za zgodą klientki podaję na tych stronach ścieżkę transformacji od pierwszego kroku do momentu, w którym obraz według uczuć dziewczyny został ukończony.
Pożądany obraz: dziewczyna zobaczyła siebie w lustrze w obcisłych dżinsach, top na figurze, piękna fryzura, ona sama schodzi ze schodów.
Zapytana, co jest nie tak na tym obrazie, dziewczyna odpowiedziała, że odczuwa lęk przed odrzuceniem ze strony matki, która również widzi ją w lustrze i mówi, że wygląda jak kobieta łatwej cnoty (później na konsultacjach dowiemy się o zdradzie ojca i jego krótkotrwałym odejściu z rodziny). Obraz roboczy: Dziewczyna widzi człowieka w pełni ubranego, stojącego po kolana w wodzie, wygląda na to, że powoli wchodzi do wody. To jezioro, nie jest bardzo duże, widać jego krawędź, wokół krzaki i jedna ścieżka prowadzącą do tego jeziora. To właśnie tą ścieżką przyszedł człowiek. Człowiek czuje się zdezorientowany i beznadziejny.
Następnie moja klientka i ja pracowaliśmy przez sieci społecznościowe, przesłała mi swoje zmiany obrazu, a wraz z nim zmieniały się jej uczucia i stosunek do siebie. Dla mnie, jako terapeuty, zmiany te dostarczyły również wielu interesujących i przydatnych informacji, które mogłam następnie przeanalizować z klientką na sesjach twarzą w twarz. W niektórych powiadomieniach sama klientka zauważyła, że zaczęła spokojnie reagować na niektóre stresujące sytuacje (na przykład: kłótnia z przyjaciółką), a wszystko to na tle pracy z obrazem. Tak więc metoda jest bardzo produktywna nie tylko do pracy z konkretnym celem, ale także z obecnymi sytuacjami życiowymi. W innym przypadku, w którym również zastosowałem tę metodę, dziewczyna dość wytrwale przyjęła zerwanie relacji z facetem, dzięki czemu metoda w jakiś cudowny sposób może zmniejszyć lęk i zwiększyć odporność na stres.
Transformacja obrazu.
Dobry wieczór!
Przepraszam, że tak późno napisałam. Przez długi czas myślałam, że chcę zmienić na wymyślonym obrazie.
Chcę, żeby powietrze było świeże jak wiosną. Takie powietrze, które zdarza się wieczorem po pierwszych ciepłych dniach.
Z takiego powietrza osoba z wymyślonego obrazu odczuwa inspirację, spokój.
Chciałabym też wyjaśnić. Zastanawiam się nad zmianą czegoś, co drugi dzień, najprawdopodobniej.
(Ja) Dobry wieczór! Dobrze, uzgodniliśmy. Czy dobrze zrozumiałam, że osoba stoi w wodzie, widzi, że jest przezroczysta, uspokaja się, a następnie zaczyna wdychać świeże powietrze i z każdym wdechem staje się bardziej spokojna i zainspirowana!