(а сам Краков словно два паука вместе).

Twardowski wiedząc, że nie może złamać szlacheckiego słowa, złożył w kołyskę dziecię, a wraz ze swym towarzyszem wylecieli wprost kominem.

Zawrzało stado radośnie sów, wron, kruków i puchaczy. Lecą wyżej, coraz wyżej. Twardowski nie stracił ducha; spojrzy na dół – widzi ziemię, a tak wysoko poleciał, że wsie widzi takie małe jak komary, miasta duże jakby muchy, a sam Kraków by dwa pająki razem.

Żal mu szczery serce ścisnął (искренняя печаль сжала ему сердце); tam zostawił wszystko drogie (там оставил он всё дорогое), co polubił i ukochał (что полюбил и возлюбил; polubić – полюбить; ukochać – полюбить, возлюбить), a więc podleciawszy wyżej (а таким образом = и поэтому взлетев выше; a więc – таким образом), gdzie ni sęp (где ни коршун), ni orzeł Karpat skrzydłem wiatru nie poruszył (ни орёл Карпат крылом ветра не коснулся), gdzie zaledwo okiem sięgnął (куда едва глазом достал; sięgnąć – дойти; достать; простереться; jak okiem sięgnąć – куда ни взглянешь), z mordowanej piersi silnie dobędzie ostatku głosu i zanuci pieśń pobożną (из измученной груди сильно извлечёт = извлёк остаток голоса и запел религиозную песню; mordować – утомлять, изматывать; мучить; dobyć czegoś – книжн. вынуть, извлечь что-л.; zanucić – запеть /вполголоса/; pobożny – набожный; божественный, религиозный).

Żal mu szczery serce ścisnął; tam zostawił wszystko drogie, co polubił i ukochał, a więc podleciawszy wyżej, gdzie ni sęp, ni orzeł Karpat skrzydłem wiatru nie poruszył, gdzie zaledwo okiem sięgnął, z mordowanej piersi silnie dobędzie ostatku głosu i zanuci pieśń pobożną.

Była to jedna z kantyczek (была это одна из /тех/ песен; kantyczka – религиозная песня), które dawniej w swej młodości (которые прежде в своей молодости), kiedy nie znał żadnych czarów (когда он не знал никакого колдовства; czary – мн. чары, волшебство, колдовство), duszę jeszcze miał niewinną (душа у него ещё была невинной), ułożył na cześć Marii i śpiewał zawsze codziennie (сочинил в честь Марии и пел всегда ежедневно; ułożyć – сложить, сочинить; na cześć kogoś – в честь кого-л.).

Była to jedna z kantyczek, które dawniej w swej młodości, kiedy nie znał żadnych czarów, duszę jeszcze miał niewinną, ułożył na cześć Marii i śpiewał zawsze codziennie.

Głos jego niknie w powietrzu (голос его замирает в воздухе; niknąć – исчезать, замирать /о звуках/), choć śpiewa z serca serdecznie (хотя он поёт от сердца сердечно; z serca – от сердца), ale pasterze górale (но пастухи-гурали, góral – горец, гураль /коренной житель польских Татр/), co pod nim na górach paśli (что под ним на горах пасли), zdziwieni podnieśli głowy (удивлённые = удивлённо подняли головы; zdziwiony – удивлённый, zdziwić się – удивиться), chcąc wiedzieć (желая знать; chcieć – хотеть, желать), skąd pieśń nabożna słowa im z chmurą przynosi (откуда божественная песня слова /свои/ им с тучей приносит; nabożny – набожный; божественный). Głos jego bowiem nie poszedł w górę (ибо голос его не пошёл вверх; bowiem – потому что, так как, ибо; góra – гора; na górę – вверх), ale przyległ do tej ziemi (а прилёг к земле; ale – но, а; przylec – диал. прилечь), by zbudował ludzkie dusze (чтобы облагородил = облагородить человеческие души; zbudować – построить; книжн. благотворно повлиять, облагородить).

Głos jego niknie w powietrzu, choć śpiewa z serca serdecznie, ale pasterze górale, co pod nim na górach paśli, zdziwieni podnieśli głowy, chcąc wiedzieć, skąd pieśń nabożna słowa im z chmurą przynosi. Głos jego bowiem nie poszedł w górę, ale przyległ do tej ziemi, by zbudował ludzkie dusze.